Witam. Przedstawiam wam mój nowy obraz o tematyce pejzażu. Motywem są góry. Malowane szpachelką, tym razem bez podmalówki akrylowej. Obraz ma wymiary 42-40cm i jest oczywiście zagruntowany. W chwili obecnej nie jest jeszcze ukończony, czekam aż wyschnie. Zastosowałem tutaj połączenie różnych technik.
W pierwszej kolejności malowałem tło za pomocą szerokiego, płaskiego pędzla. Następnie używając szczeciniaka zrobiłem zarys gór, który wypełniłem czarną farbą. Na nią za pomocą szpachelki i białej farby malowałem góry. Nie mam, czym wam nagrać jak malować góry, a zabawa jest fajna. Jutro postaram się wykonać kilka prostych ćwiczeń w tym temacie i umieścić je na blogu. Drzewa w tle malowane są jasną szarą farbą. Te bliżej malowałem coraz ciemniejszym kolorem, a na końcu użyłem czarnej farby, bez żadnych dodatków. W przypadku wody metoda jest identyczna. Wybieracie kolor, jaki wam odpowiada a potem nadajecie mu tekstury. Możemy malować mokre na mokrym albo czekać aż farba wyschnie. Farba jest mokra, dlatego odbija światło. Widać to na mgle opływającej góry i na drzewach w postaci białych kropek. Obraz jest trochę jaśniejszy niż na zdjęciu.

100_4783100_4791

Po dodaniu tekstur obraz jest gotowy. Myślę, że tak zostanie, ale na sto procent tego nie wiem. Jak wyschnie to dodam kolejne zdjęcie, bez tych „spaniałych” białych kropek, które powstają, kiedy światło odbija się od obrazu. Przedstawiam wam aktualne zdjęcie, wykonane po wprowadzeniu kilku poprawek, nie mogłem się powstrzymać, tak już mam. Czasem coś mi nie pasuje i muszę to poprawić.100_4817